Lekkie ciasto jogurtowe z czekoladą i polewą czekoladową

Gościłam kiedyś Włocha z wymiany zagranicznej i zapadła mi w pamięć jego miłość do czekolady. Głównie na śniadanie, bo jak się okazało, Włosi inaczej zaczynają dzień niż my. Tak więc gdy ja naszykowałam pieczywo, ser biały, wędlinę, warzywa i jajka... on wyjął przywiezione ze sobą rogaliki z czekoladą! Na szczęście następnego dnia było już znacznie lepiej. Myślę, że takie lekkie i puszyste ciasto jogurtowe przypasowałoby mu do porannej kawki. To pomysł jak zacząć miło dzień bez uczucia zjedzenia cukierniczki ;) W środku języczek z czekolady a na górze polewa... duszy dodaje też kieliszek likieru Amaretto...

składniki:

ciasto:

- jogurt naturalny 170g

- szklanka mąki

- 3/4 szklanki cukru pudru

- łyżeczka cukru waniliowego

- 1/2 szklanki rozpuszczonego masła lub oleju słonecznikowego

- 3 jajka

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- pół kieliszka likieru Amaretto

+ opakowanie czekoladowych kocich języczków 

polewa:

- 3 łyżki masła

- 2 łyżki cukru pudru

- 3 łyżki mleka

- 3 łyżki gorzkiego kakao

- wiórki kokosowe 

Jaja z jogurtem miksujemy na wysokich obrotach, dodajemy następnie masło lub olej i miksujemy dalej, dodajemy potem resztę składników na ciasto i też miksujemy.  Przelewamy połowę ciasta do formy, układamy kocie języczki obok siebie i zalewamy drugą połową ciasta. Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Piec około 50 minut sprawdzając jak się w międzyczasie ciasto miewa. Polewa: masło rozpuszczamy w mleku. Dodajemy cukier puder i kakao.Gotujemy na małym ogniu. Na koniec wsypujemy wiórki kokosowe. Polewamy nią gorące ciasto i odstawiamy w chłodne miejsce do zastygnięcia.