poniedziałek, 21 listopada 2011

Kurczak w curry i kurkumie z ananasem

Co dziś na obiad ? Tym razem kurczak w curry i kurkumie z ananasem. Potrawa słodko-ostra ze świeżym akcentem ananasowym.


Składniki:
- 2 piersi z  kurczaka
- 1 puszka ananasa
- 1 cebula


- pół szklanki mleka 2%
- 2 łyżki śmietany 18%
- sos sojowy
- 2 łyżki miodu
- kurkuma
- curry
- papryka słodka
- chilli

Do dzieła!
Kurczaka kroimy w drobne kawałki (2x2,5 cm) i zatapiamy w marynacie. Marynatę przygotowujemy mieszając: sos sojowy, miód, kurkumę, curry, paprykę słodką, chilli. Zostawiamy mięso na jakieś pół godziny. W tym czasie kroimy ananasa w drobne kawałki i odlewamy syrop z puszki - będzie nam jeszcze potrzebny. Na patelni dusimy cebulkę posypaną curry i pokropioną delikatnie sosem sojowym. Na osobnej patelni dusimy mięso, kiedy będzie rumiane z dwóch stron dodajemy do niego wcześniej przyrządzoną cebulkę i dusimy jeszcze chwilę razem. Następnie dodajemy ananasa i syrop z ananasa. Mieszamy, po czym przykrywamy patelnię i gotujemy wszystko razem aż sok trochę odparuje. Po około 10 minutach gotowania na małym ogniu, podlewamy wszystko zmieszanym mlekiem ze śmietaną. Dalej dusimy około 5 minut, potem zdejmujemy pokrywkę i odparowujemy sos. Kiedy zgęstnieje, zestawiamy z ognia - gotowe. Podajemy z ryżem. 


 Smacznego !



3 komentarze:

  1. Bardzo smaczne to, Alicjo, dziś zrobiłam to posiłkując się nieznacznie Twoim pomysłem - nie byłabym sobą, gdybym nie zmodyfikowała go po swojemu:
    bez:
    - mleka,
    - sosu sojowego,
    - kukurydzy,
    - miodu,
    - kurkumy,
    - chili
    Poza tym było wszystko podobnie :D
    aha, jeszcze podczas smażenia wycisnęłam ząbek czosnku na każdy podwójny filet, a wcześniej, kiedy jeszcze się marynowało - posypałam estragonem.

    Domownicy-degustatorzy ocenili na szóstkę.
    Nie powstałoby to jednak, gdybym nie zainspirowała się Twoim przepisem - dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o estragon wypróbuję ! dzięki :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobry przepis, kurczak wychodzi aromatyczny, smaki świetnie współgrają, dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń

Google+