wtorek, 3 stycznia 2012
Julie&Julia - trailer - smaczne kino
Wiadomo nie od dziś, że dobre jedzenie idzie w parze z dobrym filmem (oczywiście jedni uznają to połączenie za bezczeszczenie potraw lub filmów, ale inni - oddadzą się tej niebiańskiej przyjemności bez wyrzutów sumienia). Już dawno przymierzałam się do obejrzenia "Julie&Julia" i wreszcie mi się to udało. Mogę w zupełności polecić ten film, jako sposób na niezwykle apetyczne marnowanie czasu, również we dwoje ;> Film opowiada dwie równoległe historie kuchenne, jedną o młodej blogerce kulinarnej, drugą o charyzmatycznej mistrzyni kuchni (w tej roli prześwietna Maryl Streep :)
, a wszystko to jest okraszone profesjonalizmem francuskiej szkoły kucharskiej Le Cordon Bleu. Zatem Julie&Julia to nie tylko 2,5 godziny pysznego kina, pysznego dosłownie bo kadry często
pękają od natłoku pięknych, pysznych potraw ale też często gęsto, film instruktażowy dla startujących kucharek/kucharzy. Ślinka cieknie! Ps. film lepiej oglądać rano - kto po skończonym seanse nie zawita w kuchni, będzie moim Guru ;) a tu zajawka:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz